OOBE- Encyklopedia

Administrator

OOBE (lub OBE) (ang. out of body experience) - dosłownie: doświadczenie poza ciałem. Jest to wyjście ciała astralnego (nie mylić z duszą) z ciała fizycznego. Osoby będące w stanie OOBE twierdziły, że mogły się poruszać, dokonywać obserwacji i komunikować z innymi istotami inteligentnymi podczas gdy ich ciała spoczywały nieruchomo. Większość relacji OOBE pochodzi od osób, które przeżyły stan śmierci klinicznej.

Wieloletnich badań tego stanu dokonał m.in. Robert A. Monroe, założyciel Instytutu Monroe, w którym stworzył on technologię Hemi-Sync (ang. Hemispheric Synchronisation - synchronizacja półkul) mającą ułatwiać uzyskiwanie odmiennych stanów świadomości. Tą dziedziną ezoteryki zajmował się również Robert Bruce. Napisał on "Traktat o Projekcji Astralnej", w którym wyjaśnia wszelkie teoretyczne oraz praktyczne aspekty wyjścia poza ciało.

OOBE można też uzyskać dzięki praktykom medytacyjnym, relaksacji, świadomemu śnieniu (LD - ang. Lucid Dreaming) a także w sytuacjach zagrożenia życia, mocno stresujących, wymagających nadmiernego wysiłku, itp.

OOBE a projekcja astralna

Ze zjawiskiem OOBE związane jest również pojęcie "projekcji astralnej". Projekcją astralną nazywamy przypadek OOBE, w którym dana osoba porusza się w świecie niefizycznym, tzn. otoczenie, w którym się znajduje wykazuje jedynie częściowe podobieństwo do świata realnego bądź nie wykazuje go wcale, jest to tzw. plan astralny lub astral. Stan ten podobny jest do świadomego śnienia, z ta różnicą ze osoba nie jest ograniczona do poruszania się jedynie w świecie snu.

Krytyka naukowa eksperymentów Roberta Monroe

Neurolodzy, z głównego nurtu badań naukowych w tym zakresie, sądzą dość powszechnie, że efekty OOBE, są zwykle powodowane silnym pobudzeniem określonych fragmentów mózgu i mogą być z powodzeniem wyjaśniane w racjonalny sposób.

Eksperymenty Roberta Alana Monroe próbowało powtarzać wielu neurologów z kilku ośrodków badawczych w USA. Efekty OOBE występują np. dość powszechnie wśród chorych na epilepsję, którą próbowano leczyć poprzez stymulowanie tych miejsc w mózgu, które są szczególnie aktywne w trakcie ataku padaczki. Silne efekty OOBE występujące po zażyciu ketaminy, również są związane ze wzmożoną aktywnością tych samych fragmentów kory mózgowej. Powiązanie występowania tych efektów z pobudzaniem tych ośrodków mózgu zostało też udowodnione m.in. przez S.J. Blackmore.

Jednym z najważniejszych dowodów na ezoteryczne tłumaczenie OOBE, są szczegółowe opisy pomieszczeń, przez osoby, które w tych pomieszczeniach nie były przed wystąpieniem tego zjawiska. Jednak dokładne badania przeprowadzone na licznej grupie osób, składających tego rodzaju relacje, sugerują, że wszystkie one są nieprzekonujące.

Nowicjusz

fakt, zjawisko OOBE jest bardzo ciekawe...ale strasznie trudno je osiągnąć

Administrator

Udało Ci się kiedyś osiągnąć OOBE??

Nowicjusz

raz...mimowolnie. w samym sroku nocy kiedy jeszcze nie wiedzialam co to jest. przestraszyłam sie nie na żarty i wróciłam. Ale teraz mimo wszystkich juz chyba wypróbowanych metod...zero rezultatu Wink

Administrator

A jakie to były metody?

Nowicjusz

Mi niestety tylko raz udało się wyjść z ciała i to również było niezamierzone, a miało miejsce tuż przed przebudzeniem. Wiedziałam że mam wstać zaraz i wstałam ale astralnie ^^.
Miachau czy tobie udało się to kiedykolwiek osiągnąć?

Nowicjusz

Mnie raz, przypadkowo. Nie chcę tego robić drugi raz, bo powiem szczerze, że się boje po tym, co mi wyrządzono Wink

Iluzjonista

Lepiej nie robić nic na siłę. Lepiej jest poczekać, aż poczujemy że nastał na coś odpowiedni czas.

Nowicjusz

Lepiej w ogóle tego nie robić Razz

Ja nieraz robiłem to, co przeczytałem na forum o OOBE i LD i czułem, że coś jest nie tak. Ale jakoś nadal eksperymentowałem. Rozstroiłem się. Popsuły się moje emocje. Zacząłem myśleć o nadprzyrodzonych umiejętnościach i wszystko nimi tłumaczyć. W efekcie bałem się rzeczy nieistotnych, których bać się nie powinienem. Miało to dużo złych skutków, szczególnie w relacjach z ludźmi Sad

Bałem się, że ktoś powie dane słowo albo coś narysuje.

Wtedy nie łączyłem jeszcze OOBE i LD z moimi problemami. Zrozumiałem to dopiero wtedy, kiedy usłyszałem opowieść pewnej kobiety o swojej szkole reiki. Była niezła. W pewnym momencie potrafiła nawet poruszać - bez pośrednictwa zmysłów - ciałem człowieka w transie, wchodząc w niego Cool

Opowiedziała, jak ta szkoła zmieniła jej spojrzenie na świat. Nauczono ją, że prawdę mówi wtedy, kiedy uważa, że mówi prawdę(kiedy, innym razem, uważała za prawdę coś innego, wtedy tamto było prawdą). Mówiła jeszcze wiele innych rzeczy, ale to szczególnie zapamiętałem.
U mnie było podobnie, choć miałem inne wytłumaczenia. Umiejętności właściwie takie same: wchodziłem w zwierzęta czy w ludzi i powodowałem drobne ruchy. Chciałem też wszystko robić idealnie, doskonale. Wydawało mi się, że w transie znajduję idealną odpowiedź na pytania i w nim podejmuję najlepsze decyzje. W efekcie nie umiałem podjąć żadnych decyzji. Raz zdecydowałem tak, innym razem inaczej. Stwierdzałem, że nie mam winy, skoro faktycznie uważam, że mówię prawdę. Przez to i inne rzeczy zauważyłem, że przechodziłem właściwie przez to samo, co ta kobieta.
Trzeba zaznaczyć, że wspomniana osoba jest teraz zakonnicą i opowiadała wtedy o swojej młodości ;] Potem spotkała wiele naprawdę życzliwych i otwartych na jej problemy ludzi, którzy okazali jej wiele dobroci. Ze zmęczonej życiem stała się szczęśliwą osobą. Została zakonnicą m.in. dlatego, że śluby zakonne zrywają duchowe więzy z szatanem. Tak - z szatanem. Wyjaśniła, co to jest - te praktyki pochodzą od niego. To po prostu magia, przed którą przestrzega Kościół. Wyrwać się z tego nie jest łatwo.
Postanowiłem wtedy, że oddam wszystko Bogu, szczególnie tę sprawę, aby mi pomógł. I pomaga Very Happy

To faktycznie niełatwe, ale się opłaca. Wcześniej nie dało się ze mną dogadać(zmiany decyzji, strachliwość). Teraz jest znacznie lepiej w moich relacjach z rodziną i znajomymi, a szczególnie z moją dziewczyną, która dosyć boleśnie doświadczała moich problemów. Dlatego dobrze jest iść z takimi rzeczami po poradę do mądrego księdza, który objaśni o co chodzi i pomoże. Jest wielu mądrych księży, znających się na rzeczy. Prawda, że niektórzy nieraz krzyczą, bo nie rozumieją problemu. Warto znaleźć tego mądrzejszego lub zastanowić się czy nie krzyczą słusznie. Nie poddawać się. Opłaca się - żyje się dużo lepiej i szczęśliwiej Very Happy